Menu

Szczotki przeciwko pchłom dla kota

( ilość produktów: 1 )

Nasze zwierzaki przynoszą do mieszkań różne niespodzianki, w tym te nieprzyjemne jak pchły i kleszcze. Bez względu na to czy mieszkamy na wsi czy w mieście i jak bardzo dbamy o higienę naszego pupila, przyjdzie taki moment kiedy w sierści znajdziemy małych nieprzyjaciół. Kiedy nasz pies bądź kot nerwowo drapie się, gryzie po skórze, ociera, możemy być pewni, ze doszło do zapchlenia. Warto pamiętać, że pasożyty te rozmnażają się i żyją całym rokiem, a ich okres najintensywniejszego bytowania wypada w lato. Podobnie jak kleszcze. Lubią ciemne miejsca, mało dostępne, dlatego warto dokładnie odkurzać nasze mieszkanie oraz dbać o legowisko dla kota.

Mogłoby się wydawać, że pchły i kleszcze są niegroźne i są nieodłącznym elementem czworonogów, jednak to wrogowie każdego pupila - mogą wywoływać nie tylko dyskomfort, ale i poważne choroby, boleśnie gryzą, gdzie tworzą się małe ranki, a stąd już blisko do wylizywania i wydrapywania sierści, co może powodować APZS lub zapalenia skóry, stąd należy przed nimi chronić zwierzęta. Warto pamiętać, że prawie 90% chorób skórnych i alergii u zwierząt wywołanych jest właśnie przez te pasożyty. W sklepach zoologicznych znajdziemy bogaty asortyment do zwalczania szkodników. Szampony dla kota przeciwpchelne- stosujemy je według wskazań producenta. Zawierają w sobie zazwyczaj zapachy nietolerowane przez pchły i kleszcze, a przy tym odświeżają i pielęgnują sierść. Na dłuższy okres stosowania jednak są mało skuteczne.

Krople na skórę - zakraplamy kilka kropel, według wskazań producenta, na skórę grzbietu kota. Proces powtarzamy co kilka tygodni. Minusem jest jednak możliwość wystąpienia alergii skórnych. Najpopularniejsze obroże, nasączone w specjalnym płynie, który ma odstraszać szkodniki. Niestety trudno trafić na skuteczne, są drogie, a niektóre substancje, podobnie jak krople mogą podrażnić i uczulić naszego przyjaciela.Spraye na sierść- pomimo tego, że są często ekologiczne, niektóre zwierzęta boją się odgłosu sprayu i nie u wszystkich się sprawdzają. Mogą jednak w połączeniu z innymi metodami okazać się skuteczne.Hitem ostatnich lat stały się natomiast grzebienie elektryczne, które prócz zasilania z baterii, nie wykorzystują żadnych chemikaliów ani pestycydów.

Grzebień wysyła lekki ładunek elektryczny który poraża szkodniki, a gęsto usiane, długie, metalowe zęby perfekcyjnie wyczesują je z sierści. Nie musimy nawet dotykać padłych pasożytów, gdyż specjalny  przycisk, pozwala na usunięcie je bezpośrednio z grzebienia. Każdy pupil lubi czesanie, a prądy elektryczne nie są zupełnie przez nie odczuwalne. Nie uszkadza on skóry ani nie wydziela żadnego zapachu. I co najważniejsze jest przeznaczony dla wszystkich ras o każdej wielkości i długości sierści lub włosa. Pamiętajmy, że pchły to nie tylko problem kota. To problem wszystkich domowników, a efekty zobaczymy przy regularnym stosowaniu różnych metod.

Sprawdź także produkty dla pielęgnacji kota.