Menu

Koronawirus u kotów

2020-10-17
Koronawirus u kotów

Wraz z uwagą światowej społeczności na wirusa COVID-19 rośnie również nieuzasadniona panika związana z infekcją. Dlatego chińskie media wielokrotnie zwracały uwagę, że ludzie w miastach, w których ogłoszono epidemię, zaczęli masowo pozbywać się zwierząt domowych. Powodem są fałszywe wiadomości: tak jakby koronawirus u kotów jest przenoszony na ludzi. W tym samym czasie naukowcy i wiodące stowarzyszenia medyczne są przekonani: COVID-19 nie można się zarazić od zwierzęcia - tylko od człowieka.

Koronawirus u kotów

Koronawirus to RNA kilku typów, wirus infekujący ssaki. Nazwę nadano ze względu na podobieństwo budowy tego mikroorganizmu do korony.

Koty są podatne na koronawirusa - ale tylko na ich własnego, gatunkowego. Innymi słowy, infekcja kotów nie może zarazić psów, ludzi ani innych ssaków. U większości kotowatych choroba przebiega prawie bezobjawowo. Jeśli zwierzę jest poważnie zakażone wirusem, będzie cierpieć na problemy z przewodem pokarmowym, ogólne osłabienie.

Najbardziej niebezpiecznym typem wirusa dla kotów jest FCoV. Jest to mutacja, która przekształca koronawirusowe zapalenie jelit w koronawirusowe zapalenie otrzewnej. Śmiertelna choroba, w której płyn gromadzi się w jamie brzusznej, mówi o sobie z objawami:

  • Ulubieniec leży na brzuchu i nie wstaje. Albo przyciska łapki do brzucha.
  • Kot nic nie je.
  • Zwierzę ma problemy z oddychaniem, zaczyna się gorączka.

Nawiasem mówiąc, nawet śmiertelny dla kotów FCoV nie może zostać przeniesiony na ludzi. Jeśli chodzi o czworonogi, na 100 przypadków zakażenia wirusem tylko 10 kończy się zapaleniem otrzewnej.

To nie sam koronawirus jest niebezpieczny dla kotów, ale jego konsekwencje. Wirus osłabia organizm, w szczególności układ pokarmowy dla kota. Tutaj wyczuwalne są kokcydia i lamblie. To ich żywotna aktywność prowadzi do rozległych uszkodzeń jelit - w efekcie biegunki z krwią.

Przenoszenie koronawirusa kotów na ludzi

Departament Rolnictwa, Rybołówstwa i Ochrony Środowiska (AFCD) Hongkongu oficjalnie ogłasza:

“Obecnie u AFCD nie ma dowodów, że zwierzęta domowe mogą być zarażone wirusem COVID-19 lub mogą być źródłem infekcji dla ludzi”.

Ze stwierdzenia również wynika, że nie ma potrzeby zakładania domowych masek na swoje zwierzęta, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się infekcji. Przeciwnie, z takiego środka ostrożności jedna szkoda - zwierzęta się duszą, normalnie nie widzą otaczającego ich świata. Co prowadzi do dużego stresu, a nawet agresji.

Światowa Organizacja Zdrowia poinformowała: “Obecnie nie ma dowodów na to, że zwierzęta domowe, takie jak psy i koty, zaraziły ludzi Covid-19”.

Zmieniło się jednak stanowisko WHO w tej kwestii. Wcześniej w rozdziale poświęconym zdemaskowaniu mitów na temat koronawirusa był akapit wyjaśniający, że wirus ten nie jest przenoszony ze zwierząt na ludzi.

W tej chwili nie ma go już na stronie internetowej organizacji. Powodem aktualizacji jest prawdopodobnie pies z Hongkongu. Jego właściciel został zarażony koronawirusem pod koniec lutego - po chwili choroba została zdiagnozowana u 17-letniego szpica miniaturowego. Nawiasem mówiąc, testy na koronawirusa u psa były niejednoznaczne: niektóre były pozytywne, inne negatywne. Na podstawie wyników testów zwierzę zostało wypuszczone do domu z kwarantanny - ale po kilku dniach zdechło.

Trudno powiedzieć, czy winny był koronawirus: właściciele odmówili autopsji zwierzęcia. Bez tej procedury niemożliwe jest dokładne określenie przyczyny śmierci. Jednak WHO ma już dane, że u psa nie zdiagnozowano klinicznych objawów infekcji.

Podczas gdy eksperci sprawdzają, czy kot może być nosicielem koronawirusa, weterynarze radzą następujące:

  • Osoba, u której zdiagnozowano koronawirusa, powinna zorganizować izolację nie tylko od ludzi, ale także od swoich zwierząt.
  • Jeśli chory nie ma pewności, czy zachorował na COVID-19, w ramach profilaktyki warto powierzyć opiekę nad kotem lub psem innemu członkowi rodziny, zakładać maskę, jeśli zwierzę nie jest zabierane z domu.
  • Wszystkim ludziom bez wyjątku - rozszerzyć kwarantannę na ich zwierzęta. To znaczy, chronić je przed chodzeniem po ulicy, kontaktem z innymi zwierzętami.

Objawy koronawirusa u kotów

Zwykły koronawirus kotów objawia się poprzez następujące objawy:

  • słaby apetyt;
  • apatyczność;
  • zaburzenia stolca;
  • w rzadkich przypadkach - krwawa biegunka.

Zmutowana forma, FIP, jest reprezentowana poprzez objawy zarówno suchego, jak i mokrego koronawirusowego zapalenia otrzewnej. Ta ostatnia objawia się następująco:

  • gorączka;
  • brak apetytu;
  • niewydolność nerek;
  • żółtaczka;
  • niewydolność serca;
  • wysoka temperatura;
  • brak koordynacji;
  • wymioty, nudności;
  • wodobrzusze;
  • zaburzenia oddychania;
  • nagromadzenie płynu w jamie brzusznej.

Sucha forma koronawirusowego zapalenia otrzewnej objawia się tymi samymi objawami, ale bez gromadzenia się płynu w jamie brzusznej, co utrudnia jej wykrycie.

Diagnoza infekcji u kotów

Aby zdiagnozować u kota zwykły koronawirus, Twój weterynarz potrzebuje trzech testów:

  • USG jamy brzusznej, narządów wewnętrznych;
  • krew - dla napisów wirusa;
  • kał - w przypadku innych infekcji.

W większości przypadków właścicielom proponuje się pobranie odchodów zwierzęcia lub wykonanie skrobania z odbytnicy techniką PCR. Inną możliwą opcją jest test ELISA do wykrywania przeciwciał wirusa we krwi.

Jeśli chodzi o koronawirusowe zapalenie otrzewnej u kotów, można go wykryć ze 100% prawdopodobieństwem jedynie za pomocą testów immunohistochemicznych. Jednak taki środek diagnostyczny nie jest jeszcze dostępny w polskich klinikach weterynaryjnych.

Leczenie koronawirusa kotów

Nie ma szczepionek na koronawirus dla kotów. Istnieją szczepionki na koronawirusa dla psów, ale dla kotów w żadnym razie nie są odpowiednie - efekt zastrzyku będzie odwrotny.

Zmutowana forma koronawirusa kotów FIP nie jest obecnie leczona - infekcja w 99% przypadków prowadzi do śmierci zwierzęcia. Nie ma też leków, które mogłyby zapobiec mutacji. Obecnie zwierzętom zakażonym FIP przepisuje się wyłącznie leczenie hormonalne - prednisolon.

Z powyższego, leczenie koronawirusa kotów jest tylko objawowe. Kotu są przepisywane:

  • środki przeciwpierwotniacze i przeciwbakteryjne;
  • leki odbudowujące przewód pokarmowy;
  • kompleks witamin dla kota wzmacniający układ odpornościowy.

Co ważne, dla kotów wskazane jest leczenie domowe. Wizyty w klinice są przyczyną silnego stresu, który znacznie osłabia układ odpornościowy.

Zapobieganie infekcjom u kotów

Według statystyk większość przypadków zakażenia koronawirusem kotów występuje w żłobkach, w których zwierzęta przebywają w stłoczeniu. Dlatego kupując kociaka warto sprawdzić warunki jego utrzymania, stan zdrowia braci i rodziców.

Jeśli chodzi o zwierzęta domowe, możesz chronić je przed możliwymi infekcjami, przestrzegając prostych zasad:

  • Terminowe sprzątanie, sprzątanie miejsca, w którym trzymany jest zwierzak.
  • Ochrona zwierząt przed stresującymi sytuacjami - podróże, przeprowadzki, masowe wizyty gości.
  • Zapewnienie pełnocennego odżywiania.
  • Czasowe odrobaczanie, obróbka sierści od pcheł.
  • Kontrola kontaktu z innymi kotami.
  • Czasowe leczenie, profilaktyka innych chorób osłabiających układ odpornościowy.

Polecane

Podziel się swoim komentarzem z innymi