Koronawirus u kotów
- Koronawirus u kotów
- Przenoszenie koronawirusa kotów na ludzi
- Objawy koronawirusa u kotów
- Diagnoza infekcji u kotów
- Leczenie koronawirusa kotów
- Zapobieganie infekcjom u kotów
Wraz z uwagą światowej społeczności na wirusa COVID-19 rośnie również nieuzasadniona panika związana z infekcją. Dlatego chińskie media wielokrotnie zwracały uwagę, że ludzie w miastach, w których ogłoszono epidemię, zaczęli masowo pozbywać się zwierząt domowych. Powodem są fałszywe wiadomości: tak jakby koronawirus u kotów jest przenoszony na ludzi. W tym samym czasie naukowcy i wiodące stowarzyszenia medyczne są przekonani: COVID-19 nie można się zarazić od zwierzęcia - tylko od człowieka.
Koronawirus u kotów
Koronawirus to RNA kilku typów, wirus infekujący ssaki. Nazwę nadano ze względu na podobieństwo budowy tego mikroorganizmu do korony.
Koty są podatne na koronawirusa - ale tylko na ich własnego, gatunkowego. Innymi słowy, infekcja kotów nie może zarazić psów, ludzi ani innych ssaków. U większości kotowatych choroba przebiega prawie bezobjawowo. Jeśli zwierzę jest poważnie zakażone wirusem, będzie cierpieć na problemy z przewodem pokarmowym, ogólne osłabienie.
Najbardziej niebezpiecznym typem wirusa dla kotów jest FCoV. Jest to mutacja, która przekształca koronawirusowe zapalenie jelit w koronawirusowe zapalenie otrzewnej. Śmiertelna choroba, w której płyn gromadzi się w jamie brzusznej, mówi o sobie z objawami:
- Ulubieniec leży na brzuchu i nie wstaje. Albo przyciska łapki do brzucha.
- Kot nic nie je.
- Zwierzę ma problemy z oddychaniem, zaczyna się gorączka.
Nawiasem mówiąc, nawet śmiertelny dla kotów FCoV nie może zostać przeniesiony na ludzi. Jeśli chodzi o czworonogi, na 100 przypadków zakażenia wirusem tylko 10 kończy się zapaleniem otrzewnej.
To nie sam koronawirus jest niebezpieczny dla kotów, ale jego konsekwencje. Wirus osłabia organizm, w szczególności układ pokarmowy dla kota. Tutaj wyczuwalne są kokcydia i lamblie. To ich żywotna aktywność prowadzi do rozległych uszkodzeń jelit - w efekcie biegunki z krwią.
Przenoszenie koronawirusa kotów na ludzi
Departament Rolnictwa, Rybołówstwa i Ochrony Środowiska (AFCD) Hongkongu oficjalnie ogłasza:
“Obecnie u AFCD nie ma dowodów, że zwierzęta domowe mogą być zarażone wirusem COVID-19 lub mogą być źródłem infekcji dla ludzi”.
Ze stwierdzenia również wynika, że nie ma potrzeby zakładania domowych masek na swoje zwierzęta, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się infekcji. Przeciwnie, z takiego środka ostrożności jedna szkoda - zwierzęta się duszą, normalnie nie widzą otaczającego ich świata. Co prowadzi do dużego stresu, a nawet agresji.
Światowa Organizacja Zdrowia poinformowała: “Obecnie nie ma dowodów na to, że zwierzęta domowe, takie jak psy i koty, zaraziły ludzi Covid-19”.
Zmieniło się jednak stanowisko WHO w tej kwestii. Wcześniej w rozdziale poświęconym zdemaskowaniu mitów na temat koronawirusa był akapit wyjaśniający, że wirus ten nie jest przenoszony ze zwierząt na ludzi.
W tej chwili nie ma go już na stronie internetowej organizacji. Powodem aktualizacji jest prawdopodobnie pies z Hongkongu. Jego właściciel został zarażony koronawirusem pod koniec lutego - po chwili choroba została zdiagnozowana u 17-letniego szpica miniaturowego. Nawiasem mówiąc, testy na koronawirusa u psa były niejednoznaczne: niektóre były pozytywne, inne negatywne. Na podstawie wyników testów zwierzę zostało wypuszczone do domu z kwarantanny - ale po kilku dniach zdechło.
Trudno powiedzieć, czy winny był koronawirus: właściciele odmówili autopsji zwierzęcia. Bez tej procedury niemożliwe jest dokładne określenie przyczyny śmierci. Jednak WHO ma już dane, że u psa nie zdiagnozowano klinicznych objawów infekcji.
Podczas gdy eksperci sprawdzają, czy kot może być nosicielem koronawirusa, weterynarze radzą następujące:
- Osoba, u której zdiagnozowano koronawirusa, powinna zorganizować izolację nie tylko od ludzi, ale także od swoich zwierząt.
- Jeśli chory nie ma pewności, czy zachorował na COVID-19, w ramach profilaktyki warto powierzyć opiekę nad kotem lub psem innemu członkowi rodziny, zakładać maskę, jeśli zwierzę nie jest zabierane z domu.
- Wszystkim ludziom bez wyjątku - rozszerzyć kwarantannę na ich zwierzęta. To znaczy, chronić je przed chodzeniem po ulicy, kontaktem z innymi zwierzętami.
Objawy koronawirusa u kotów
Zwykły koronawirus kotów objawia się poprzez następujące objawy:
- słaby apetyt;
- apatyczność;
- zaburzenia stolca;
- w rzadkich przypadkach - krwawa biegunka.
Zmutowana forma, FIP, jest reprezentowana poprzez objawy zarówno suchego, jak i mokrego koronawirusowego zapalenia otrzewnej. Ta ostatnia objawia się następująco:
- gorączka;
- brak apetytu;
- niewydolność nerek;
- żółtaczka;
- niewydolność serca;
- wysoka temperatura;
- brak koordynacji;
- wymioty, nudności;
- wodobrzusze;
- zaburzenia oddychania;
- nagromadzenie płynu w jamie brzusznej.
Sucha forma koronawirusowego zapalenia otrzewnej objawia się tymi samymi objawami, ale bez gromadzenia się płynu w jamie brzusznej, co utrudnia jej wykrycie.
Diagnoza infekcji u kotów
Aby zdiagnozować u kota zwykły koronawirus, Twój weterynarz potrzebuje trzech testów:
- USG jamy brzusznej, narządów wewnętrznych;
- krew - dla napisów wirusa;
- kał - w przypadku innych infekcji.
W większości przypadków właścicielom proponuje się pobranie odchodów zwierzęcia lub wykonanie skrobania z odbytnicy techniką PCR. Inną możliwą opcją jest test ELISA do wykrywania przeciwciał wirusa we krwi.
Jeśli chodzi o koronawirusowe zapalenie otrzewnej u kotów, można go wykryć ze 100% prawdopodobieństwem jedynie za pomocą testów immunohistochemicznych. Jednak taki środek diagnostyczny nie jest jeszcze dostępny w polskich klinikach weterynaryjnych.
Leczenie koronawirusa kotów
Nie ma szczepionek na koronawirus dla kotów. Istnieją szczepionki na koronawirusa dla psów, ale dla kotów w żadnym razie nie są odpowiednie - efekt zastrzyku będzie odwrotny.
Zmutowana forma koronawirusa kotów FIP nie jest obecnie leczona - infekcja w 99% przypadków prowadzi do śmierci zwierzęcia. Nie ma też leków, które mogłyby zapobiec mutacji. Obecnie zwierzętom zakażonym FIP przepisuje się wyłącznie leczenie hormonalne - prednisolon.
Z powyższego, leczenie koronawirusa kotów jest tylko objawowe. Kotu są przepisywane:
- środki przeciwpierwotniacze i przeciwbakteryjne;
- leki odbudowujące przewód pokarmowy;
- kompleks witamin dla kota wzmacniający układ odpornościowy.
Co ważne, dla kotów wskazane jest leczenie domowe. Wizyty w klinice są przyczyną silnego stresu, który znacznie osłabia układ odpornościowy.
Zapobieganie infekcjom u kotów
Według statystyk większość przypadków zakażenia koronawirusem kotów występuje w żłobkach, w których zwierzęta przebywają w stłoczeniu. Dlatego kupując kociaka warto sprawdzić warunki jego utrzymania, stan zdrowia braci i rodziców.
Jeśli chodzi o zwierzęta domowe, możesz chronić je przed możliwymi infekcjami, przestrzegając prostych zasad:
- Terminowe sprzątanie, sprzątanie miejsca, w którym trzymany jest zwierzak.
- Ochrona zwierząt przed stresującymi sytuacjami - podróże, przeprowadzki, masowe wizyty gości.
- Zapewnienie pełnocennego odżywiania.
- Czasowe odrobaczanie, obróbka sierści od pcheł.
- Kontrola kontaktu z innymi kotami.
- Czasowe leczenie, profilaktyka innych chorób osłabiających układ odpornościowy.